a. Regulacja zachowania u zwierząt
Mechanizmy zachowania u zwierząt są częściowo wrodzone i zlokalizowane u kręgowych głównie w ośrodkach podkorowych. Mówimy tu o regulacji instynktownej. W instynkcie wyróżnimy, za McDougallem, trzy człony: l) “środkowy”, popędowo-emocjonalny, powstający przy zakłócaniu fizjologicznej równowagi ustroju lub pod wpływem określonych bodźców zewnętrznych (ból, głośny hałas, nowe otoczenie) oraz dwa człony “boczne”, tj. 2) człon poznawczy, dzięki któremu osobnik orientuje się w wartości przedmiotów i w środkach działania i 3) człon motory czny, zawiadujący samym działaniem. Całe to skomplikowane urządzenie jest
wrodzone i wypływa z “doświadczenia gatunku”, a jego podstawową funkcją jest zaspokajanie biologicznych potrzeb osobnika, obrona przed szkodami fizycznymi i opieka nad potomstwem (instynkt macierzyński). Jednak funkcja instynktów wykracza poza znaczenie biologiczne, np. instynkt badawczy, wywołujący czynności eksploracji i manipulacji, szczególnie w nowym otoczeniu, nie jest związany z biologicznymi potrzebami organizmu (Harlow H. F., 1956, s. 39). Zdarzają się również wypadki preferencji do pokarmów nie tylko bezwartościowych biologicznie (np. u szczurów picie wody osłodzonej sacharyną, por. Woodworth R. S., Schlosberg H., 1963, II, s. 202), lecz nawet wręcz szkodliwych (Kluckhohn i Mowrer; W: Hunt McV, 1944, I, s. 71). Na tej podstawie można wnosić, że już instynktownej samoregulacji przysługuje pewna “autonomia funkcjonalna” (Allport G.) w stosunku do biologicznych potrzeb organizmu.
Oprócz regulacji wrodzonej występuje u zwierząt indywidualne uczenie się nowych schematów regulacyjnych. Wykazano je już na niskich stosunkowo poziomach ewolucji, mianowicie u robaków (Yerkes, Heck, Malek i in., por. Dembowski E., 1946, s. 228), u pszczół (Dembowski E., loc. cit., s. 240) itd. U kręgowych zdolność uczenia się jest wyraźnie związana z rozwojem kory mózgowej. Ssaki, jak szczury, koty, psy, a szczególnie małpy, uczą się orientować w; wartości przedmiotów według ich cech sygnalizacyjnych (wygląd, zapach, odgłosy), potrafią też opanowywać nowe działania zdobywcze i obronne, dostosowane do danej sytuacji, tzn. że zarówno poznawczy, jak i motoryczny człon instynktu okazuje się u nich plastyczny, zdolny do rozbudowy w drodze indywidualnego uczenia się.
b. Społeczny charakter regulacji u człowieka
U człowieka instynkty jako samoistny mechanizm regulacyjny nie odgrywają istotnej roli, niektórzy twierdzą nawet, że istnieją one tylko w stanie szczątkowym, jako człony środkowe, pozbawione całkowicie członów bocznych (Mazurkiewicz B., 1950, s. 37). Stanowisko to jest prawdopodobnie zbyt skrajme (por. np. eksperyment Davisa wskazujący, że małe dzieci, tak jak i zwierzęta, potrafią bez nauki regulować ilość i jakość substancji pokarmowych potrzebnych im do normalnego funkcjonowania (Morgan C. F., 1961, s. 72, oraz inne przykłady, loc. cit., s. 67, a także Ekel J., 1964, s. 207). Niewątpliwie jednak u ludzi główną rolę w kierowaniu zachowaniem odgrywają mechanizmy korowe, wytwarzane w toku indywidualnego życia.
Mechanizmy te są ilościowo i jakościowo różne niż u zwierząt, co wiąże się z jednej strony – z wyższym rozwojem kory, umożliwiającym opanowanie znacznie bardziej skomplikowanych operacji przewodzenia i przetwarzania informacji, z drugiej – ze swoistym rodzajem tych in-
31
formacji i specyficznym doświadczeniem, jakie gromadzi człowiek żyjąc w środowisku społecznym. Specyficzną cechę ludzkiego środowiska społecznego stanowi to, że jest ono twórcą kultury. Kultura – to zarówno wytwarzane zbiorowo przedmioty materialne, budynki, narzędzia, urządzenia techniczne itd., jak i język, nauka, sztuka, religia, prawo, moralność czy obyczaje (por. Szczepański J., 1963, s. 43-44). Kultura, dzięki zawartym w niej wartościom materialnym, ułatwia człowiekowi zaspokojenie biologicznych wymagań organizmu w tym wyższym stopniu, im wyżej jest rozwinięta w społeczeństwie nauka i technika, równocześnie jednak zobowiązuje go do postępowania zgodnego z wartościami i normami postępowania akceptowanymi w danym społeczeństwie.
Społeczeństwo usiłuje z zewnątrz regulować zachowanie jednostek, tak aby zachowywały się one zgodnie ze stawianymi im wymaganiami. Ponieważ człowiek jest istotą żywą, obdarzoną zdolnością do samoregulacji, proces ten polega nie – jak przy kierowaniu maszynami – na fizycznym oddziaływaniu, lecz na stosowaniu presji i zachęt. Istotą presji jest takie operowanie karami, aby jednostka, wykonując działanie niezgodne z wymaganiami społecznymi lub nie wykonując działania zgodnego z nimi, przewidywała, że spotka ją za to określona kara. Zachęty natomiast stosuje się w sposób analogiczny do zachowań zgodnych z wymaganiami, przez operowanie odpowiednimi nagrodami. Kary wymierzają określone organy państwowe, np. sąd, przełożeni w stosunku do podwładnych, wychowawcy w stosunku do wychowanków, swoistą karą bywa również potępienie przez opinię publiczną czy “bojkot towarzyski”. Nagrody udzielane są w postaci pochwał, uznania, premii pieniężnych, awansu, odznaczeń itp. W tych warunkach człowiek, który – jak każda istota żywa – ma tendencję do utrzymania równowagi nerwowej, zwykle podporządkowuje się stawianym wymaganiom, tzn. stawia sobie i realizuje zgodne z nimi cele. Ale bywa i tak, że dostosowanie się do wymagań jest niemożliwe, czy to dlatego, że są one za wysokie i przekraczają możliwości jednostki czy też kary są zbyt ostre i zbyt bolesne lub nagradzanie i karanie niekonsekwentne i dezorientujące. W tych wypadkach występują zachowania niezgodne z wymaganiami, np. reakcje obronne, jak bunt i agresja lub ucieczka.
Regulacja zachowania jednostek przez otoczenie społeczne jest nie tylko doraźnym kierowaniem (choć niewątpliwie pełni i tę funkcję), lecz zmierza do trwałego ukształtowania u nich standardów samoregulacji, tak aby człowiek sam, bez nacisku z zewnątrz, przestrzegał norm obowiązujących w danym społeczeństwie. Proces stopniowej interioryzacji czy asymilacji przez jednostkę standardów społecznych nosi nazwę “socjalizacji”. Rozpoczyna się on zaraz po urodzeniu i stanowi istotę wychowania. Podstawowe znaczenie ma początkowo sam tryb życia narzucany dziecku, np. u niemowląt stały reżim karmienia, snu i czuwania, trochę później reżim toaletowy itd. W miarę dojrzewania coraz większą rolę zaczyna od-
32
grywać przekazywanie wartości kulturowych drogą werbalną, przez pouczanie, perswazję, lekturę, wtedy też wkraczają w grę – jako czynnik wychowawczy – określone presje (zakazy i nakazy) oraz zachęty. Duże znaczenie mają wzory i przykłady do naśladowania w bezpośrednim otoczeniu dziecka. Naśladowanie rodziców obejmuje często nie tylko poglądy ale nawet drobne szczegóły mimiki, gestykulacji, chodu, sposobu wyradzania się itp. decydując o tak dużym podobieństwie dziecka do ojca czy matki, że niektórzy mówią tu o “socjalnym dziedziczeniu”, przeciwstawiając je “biologicznemu dziedziczeniu” cech fizycznych, np. koloru włosów, oczu czy rysów twarzy i budowy ciała (por. Nimkoff M. F., W: Har-riman P. L., 1943, s. 491 -496).
c. Autonomia społecznej samoregulacji
Charakterystyczną cechą społecznej samoregulacji jest jej stosunkowo wysoka autonomia zarówno w stosunku do biologicznych potrzeb organizmu, jak i wymagań stawianych jednostce przez społeczeństwo. Inaczej mówiąc, człowiek ma tendencję do regulowania swoich stosunków z otoczeniem według raz wytworzonych standardów społecznych niezależnie od tego, jakie są jego potrzeby biologiczne i jakie wymagania stawia mu otoczenie.
Mówiliśmy poprzednio o tym, że samoregulacja somatyczna i ośrodkowa tworzą pewnego rodzaju funkcjonalną jedność, są ze sobą ściśle związane. Jeśli samoregulację ośrodkową określić jako szeroko rozumianą “psyche”, można powiedzieć, że u istot żywych zarówno “psyche” wywiera stały wpływ na ,somę”, jak i “soma” – na “psyche”. Mówimy tu o związkach psychosomatycznych i somatopsychicznych w obrębie samoregulacji. W tym miejscu interesują nas związki somatopsychiczne. Polegają one przede wszystkim na tym, że OUN pozostaje stale pod obstrzałem ze strony bodźców organicznych, dochodzących ze środowiska wewnętrznego, co normalnie odczuwamy jako niezróżnicowane, lepsze lub gorsze “samopoczucie fizyczne” (Szuman S., 1956, s. 22). Ostre zmiany zachodzące w organizmie wywołują wyraźne doznania, jak np. głód, pragnienie, a także różnego rodzaju bóle i dolegliwości fizyczne. Bodźce organiczne przekazują do OUN informacje o tym, co się dzieje w wewnętrznym środowisku człowieka i w ten sposób wpływają na jego zachowanie, wywołując dążenie do pokarmu czy wody; wiadomo też, że silne dolegliwości mogą poważnie zaburzyć, a nawet przerwać działanie skierowane na rozwiązanie jakichś problemów sytuacyjnych. Jest to zrozumiałe, ponieważ samoregułacja społeczna pełni u człowieka, tak jak analogiczne procesy u zwierząt, rolę homeostatyczną, jest urządzeniem zabezpieczającym biologiczny byt organizmu w jego zewnętrznym środowisku. Niemniej jednak obserwacje wskazują, że samoregulacja społeczna posiada
Artykuł dotyczy następujących zagadnień:
- procesy regulacyjne