FORMY ODpZIAŁYWANIA PSYCHOKOREKCYJNBGO W PSYCHOZACH ENDOGENNYCH

W lecznictwie psychiatrycznym obserwuje się coraz większe zainteresowanie różnorodnymi metodami oddziaływania psychokorekcyjnego w leczeniu psychoz endogennych. Zainteresowanie to dotyczy nie tylko szeroko pojętego podejścia psychoterapeutycznego, ale także specjalnie ukierunkowanych i organizowanych form terapii, takich jak: l) rehabilitacja w schizofrenii, 2) oddziaływania psychokorekcyjne w różnych postaciach depresji.
l. Najwięcej uwagi poświęca się ostatnio przewlekłym zespołom schizofrenicznym. Stwierdzono bowiem, że ograniczenie leczenia tych chorych wyłącznie do farmakoterapii i sporadycznych form terapii zajęciowej nie tylko nie usuwa defektu związanego z procesem chorobowym, ale często w przypadkach chroników i przy długotrwałym pobycie w szpitalu może doprowadzić dodatkowo do tzw. “zespołu błędnej adaptacji” (Kaczmarczyk S., Ostafin S., 1962), zwanego też zespołem hospitalizacyj-nym. Aby temu zapobiec, podejmuje się coraz szerzej kompleksową psy-chokorekturę tych chorych, opracowując i realizując programy rehabilitacji chorych psychicznie. W działalności tej nawiązuje się do osiągnięć terapii pracą i do rezultatów, jakie uzyskuje się dzięki zmianie tradycyjnej organizacji szpitala w społeczności terapeutyczne (Chłopicki K., 1967). Programy szpitalnych ośrodków rehabilitacyjnych są opracowane wszechstronnie przy uwzględnieniu szeregu aspektów terapeutycznych. W ustalaniu i realizowaniu ich bierze udział wielu specjalistów, takich jak: psychiatrzy, psycholodzy, socjolodzy, instruktorzy wychowania fizycznego i terapii zajęciowej, rzemieślnicy i odpowiednio przeszkolony personel pielęgniarski. Zakłada się, że w ośrodkach tych rolę terapeutyczną powinny odegrać także pomieszczenia i zmienione w stosunku do tradycyjnych warunki życia chorych.
Ogólnie mówiąc, chorym dostarcza się tu znacznie więcej niż dawniej bodźców zbliżonych do tych, z którymi spotykają się w warunkach poza-szpitalnych. Niemniej jednak proces wdrażania chorych do nowych wa-
runków odbywa się stopniowo i zależy ściśle od stopnia nasilenia zaburzeń u poszczególnych chorych. Wynika z tego, że proces rehabilitacji muszą poprzedzać niezwykle dokładne badania diagnostyczne, w których powinno się ściśle określić zespół zaburzeń, stopień defektu, a również Określić, jakie sprawności uległy najmniejszemu uszkodzeniu, jaki był ich poziom przed chorobą, a także jakie były zainteresowania chorych. Dokładna orientacja w tych danych pozwoli przydzielić chorych do odpowiednich grup terapeutycznych.
W przypadkach gdy rehabilitacją obejmuje się chorych, którzy przez długi okres byli bezczynni, a u których stwierdza się znacznego stopnia deficyt niemal we wszystkich, niekiedy bardzo podstawowych czynnościach, konieczne jest wprowadzenie wstępnej aktywizacji. Stosuje się wówczas ćwiczenia gimnastyczne, poczynając od biernych i przechodząc następnie do czynnych, zwiększając stopniowo złożoność ćwiczeń i włączając coraz więcej elementów spontaniczności i ruchów złożonych oraz reakcji na polecenia. •
Po tym etapie wstępnym dalsze metody rehabilitacji idą w dwóch kierunkach: a) terapii pracą, b) socjoterapii.
a) Terapia zajęciowa zmierza przede wszystkim do wyuczenia czynności, które w przyszłości umożliwią choremu podjęcie odpowiedniej pracy. Niezależnie od tego głównego celu, zajęcie chorego pracą osłabia doznania psychotyczne. Odpowiednio zorganizowana praca wymaga też nawiązania kontaktu i współdziałania z innymi chorymi, a więc uczy zachowania się społecznego.
b) Właściwa socjoterapia odbywa się w grupach terapeutycznych i ma charakter kierowany. Celem jej jest przywrócenie chorym szeregu nawyków społecznych, takich jak: współżycie w grupie, komunikowanie się z poszczególnymi jej członkami, korzystanie z różnych form rozrywki, kształcenia itp. Idzie też o to, aby aktualizować u chorych lub uczyć ich potrzeb społecznych i odpowiedniego ich zaspokajania.
Przy takim ustawieniu pracy terapeutycznej przestrzega się, aby dzień szpitalny był zbliżony do rozkładu dnia poza szpitalem. Trzeba w nim przewidzieć miejsce i czas na osobiste zajęcia chorych związane z dbaniem o czystość, własną powierzchowność, ubiór, czas na pracę, rozrywki, kontakty towarzyskie i odpoczynek.
Trudno tu szczegółowo analizować metody i techniki korekcyjne, ale warto zwrócić uwagę na pewien fakt natury psychologicznej. Przy wykonywaniu wszystkich czynności, jakie poleca się choremu-podstawowe znaczenie ma uczenie się. Terapia ma mianowicie na celu uczenie chorych wykonywania prostych reakcji ruchowych, uczenie się wykonywania czynności związanych z pracą zawodową (np. introligatorstwo, krawiectwo itp.), uczenie się nowych lub aktualizowanie pojęć potrzebnych do prawidłowego komunikowania się czy też uczenie się szeregu operacji umysłowych. Jeżeli zdamy sobie sprawę z tego, zrozumiemy, jaką rolę w tym
złożonym procesie terapeutycznym może odegrać psycholog kliniczny. Postępowanie terapeutyczne komplikuje jeszcze to, że u chorych tych proces schizofreniczny powoduje deficyt szeregu sprawności poznawczych. Mówiliśmy już o tym, że brak nam w tym względzie pełnych i jednoznacznych danych z zakresu patopsychologii, niemniej jednak możemy się oprzeć na szeregu danych empirycznych. Wiadomo na przykład, że schizofrenicy stanowią pod tym względem grupę bardzo zróżnicowaną. Jednych charakteryzuje nietrwałość uwagi, trudność koncentracji uwagi, innych znów nadmierna sztywność nastawienia. Szereg badań eksperymentalnych (Jones, 1960) wskazuje na to, że uczenie się przebiega u schi-zofreników znacznie wolniej niż u ludzi zdrowych psychicznie i zależy od czasu trwania choroby. Stwierdzono także, że wśród tych chorych wyróżnia się grupa schizofreników paranoidalnych, którzy mają specyficzne trudności w uczeniu się; ponadto u chorych tych występuje tendencja do nadmiernej generalizacji bodźców. Ważny dla terapii jest niewątpliwie fakt, że w eksperymentach nad uczeniem się tych chorych, przy zastosowaniu odpowiednich przerw, stwierdzono większą niż u zdrowych reminiscencję (Bleke, 1954).
Nie sposób też pominąć tu zagadnień związanych z motywacją, tym bardziej, że większość badaczy (Jones, 1960) sądzi, iż jest ona u schizofreników zaburzona i w sposób zasadniczy wpływa na przebieg procesów poznawczych. W badaniach nad wpływem różnego rodzaju wzmocnień na przebieg procesu uczenia się stwierdzono np., że techniki wzmacniania skuteczne w uczeniu się osób zdrowych psychicznie są znacznie mniej skuteczne dla schizofreników.
W pracy socjoterapeutycznej natomiast, w której ważną rolę odgrywa niewątpliwie poprawa w posługiwaniu się przez chorych adekwatnymi słowami, za pomocą których mogą oni porozumiewać się między sobą i z członkami zespołu terapeutycznego, warto nawiązać do prac omawiających problemy korektury werbalizacji u schizofreników (Kondas, 1964). W pracach tych stwierdzono, że dzięki stosowaniu odpowiednich technik nauczania można zmienić nieadekwatne, bezsensowne i niestabilne skojarzenia u schizofreników. Poprawa ta – aczkolwiek postępująca wolno – wzrasta w miarę uczenia się chorych; zauważono przy tym, że reakcje schizofreników stabilizują się, a ponadto uzyskuje się transfer na inne reakcje werbalne.
Przytoczyliśmy tu jedynie kilka wybranych problemów, które mogłyby stanowić psychologiczną i patopsychologiczną podstawę psychoko-rekcyjnych oddziaływań w tej dziedzinie zaburzeń. Zaburzenia te są niewątpliwie o wiele bardziej złożone i wymagają dalszych licznych badań, gdyż wiele problemów dotychczas jeszcze nie zostało rozwiązanych.
Programowe oddziaływanie rehabilitacyjne na schizofreników skupia się przede wszystkim w ośrodkach i oddziałach szpitali psychiatrycznych, nie znaczy to jednak, że problemy te nie wiążą się z praktyką psychologa
pracującego w klinice psychiatrycznej. Mimo że rehabilitacją obejmuje się przede wszystkim pacjentów, którzy mają za sobą długi okres hospitalizacji, to jednak dąży się do tego, aby te formy oddziaływania terapeutycznego rozszerzyć na wszystkich chorych z tego typu zaburzeniami. Jest to zresztą zupełnie zrozumiałe, gdyż chorych, wobec których odpowiednio wcześnie zastosuje się metody rehabilitacji, znacznie łatwiej można aktywizować i korygować ich zachowanie się. Tylko w ten sposób zapobiegnie się powstaniu tzw. “zespołu hospitalizacyjnego” i nie dopuści się do tego, aby chorzy ci, na skutek powstałych zaburzeń i defektu, zostali wyeliminowani z życia społecznego. Dlatego też psychokorektura schizofreników prowadzona w klinice może być pierwszym etapem dalszej rehabilitacji w ośrodkach szpitalnych, a częściej jeszcze w zakładach pracy chronionej.
2. Psychoterapeutycznemu oddziaływaniu w endogennych psychozach afektywnych poświęca się zazwyczaj nieco mniej uwagi. Podkreśla się jednak, że psychoterapia stanowi i tu cenne uzupełnienie leczenia farmakologicznego-przeciwdepresyjnego i wzmacniającego. Udział psychoterapii powinien być oczywiście tym większy, im większy był udział czynników psychologicznych w genezie zaburzeń depresyjnych. Psychoterapię powinno się więc zawsze stosować w tzw. atypowych zespołach depresyjnych (patrz s. 181-183).
Specjaliści zajmujący się szczególnie problemami depresji podkreślają odmienność podejścia psychoterapeutycznego, wynikającą bezpośrednio z charakteru tych zaburzeń. Przede wszystkim przestrzega się przed zbyt wczesnymi próbami aktywizowania chorych depresyjnych i zbyt wczesnego podejmowania psychoterapii głębokiej. Zachęcanie tych chorych w pierwszym okresie terapii do podjęcia czynności najczęściej powoduje pogłębienie objawów, wzrost poczucia niewydolności, nasilenie myśli depresyjnych i pogorszenie nastroju. Także wszelkie próby omawiania trudności życiowych, konfliktów i dyskusje na temat depresyjnych zaburzeń myślenia są w itym okresie niewskazane, gdyż zazwyczaj pogłębiają depresyjną argumentację chorego. W pierwszym okresie prowadzi się przede wszystkim farmakoterapię mającą na celu osłabienie i usunięcie objawów lęku, obniżonego nastroju, urojeń depresyjnych, zahamowania myślenia i działania oraz – z drugiej strony – somatyczne wzmocnienie pacjentów. W tym czasie można jednak stosować podtrzymujące formy psychoterapii. Dopiero po ustąpieniu lub złagodzeniu ostrych zaburzeń depresyjnych – szczególnie lęku, zahamowania lub podniecenia, można zastosować takie formy oddziaływania psychoterapeutycznego, jakie zmierzałoby do: wyjaśnienia konfliktów, trudności w realizowaniu dążeń, omówienia wadliwych cech doświadczenia, omówienia sytuacji stresso-wych itp. Następnie włącza się te metody terapii, które mają na celu readaptację, a więc ustalenie racjonalnych celów i prawidłowych form postępowania.
Dla przykładu w przypadku pacjenta U. J. (s. 181-183), u którego czynniki osobowościowe i sytuacyjne odegrały niewątpliwie istotną rolę w genezie zaburzeń depresyjnych, systematyczne oddziaływanie psychoterapeutyczne podjęto dopiero po pewnym czasie stosowania leków prze-ciwdepresyjnych i środków wzmacniających, mianowicie wówczas, gdy pacjent się uspokoił, nieco się odprężył i dobrze sypiał. W przeprowadzanych wtedy rozmowach terapeutycznych uzyskano szereg dodatkowych informacji o dominujących u pacjenta potrzebach i trudnościach, jakie napotykał w ich realizacji. Następnie stopniowo omawiano te problemy, które między innymi (czynnik astenizujący i endogenny) przyczyniły się do powstania zaburzeń. Przede wszystkim zwrócono uwagę na zagadnienia związane z rolą zawodową pacjenta. Przedyskutowano charakter jego pracy, jej zalety i trudności, a także momenty stwarzające zagrożenie (praca na dużych wysokościach przy urządzeniach elektrycznych). Starano się pomóc pacjentowi w podjęciu decyzji zmiany tej pracy na inną, równie dobrze płatną, ale mniej niebezpieczną i umożliwiającą zarazem kontynuowanie działalności racjonalizatorskiej. Warto tu przypomnieć, że pacjent czynił w tym kierunku starania tuż przed zachorowaniem. Problemy te wiązały się bezpośrednio z wymaganiami, jakie pacjent stawiał sobie wobec rodziny, omawiano je więc w następnej kolejności. Dyskutowano także nad zaniedbanymi przez pacjenta sprawami odpowiedniego wypoczynku i urozmaicenia trybu życia. Analizowano ponadto przyczyny trudności w kontaktach społecznych, szczególnie w grupie współpracowników.
Psychoterapia miała tu na celu zmianę działalności zawodowej (wyeliminowanie napięcia pod wpływem stałego zagrożenia), korekturę pojęcia roli rodzinnej, zmianę trybu życia ze szczególnym uwzględnieniem zwiększenia czasu odpoczynku i odprężenia oraz zmianę nastawienia w kontaktach społecznych.
W ostatniej fazie oddziaływania psychoterapeutycznego duże znaczenie mają także dla chorych depresyjnych kontakty i rozmowy z innymi chorymi w grupie terapeutycznej. W toku terapii grupowej chorzy omawiają nurtujące ich problemy, a ci pacjenci, u których nastąpiła znaczna poprawa, mogą przekazać swoje doświadczenia innym chorym depresyjnym. Także podejmowanie pewnych zajęć, dostosowanych do aktualnych możliwości chorych, może pozytywnie wpłynąć na ich samopoczucie, samoocenę i uaktywnienie. •