“Pamiętaj, że wola staje się nieprzezwyciężona,

gdy skupiwszy się w sobie, czuje dostateczne zadowolenie z siebie, że nie czyni, czego nie chce ~.._~”6
Skoro świat jest nie do przezwyciężenia, to można mu dorównać
jedynie odnajdując w sobie to, co może mierzyć się z koniecznością świata z “nieprzezwyciężoną wolą”.’ Dusza i świat spotykają się wówczas
.,na równych prawach”, odnajdując siebie nawzajem, poznając w sobie tą sama mądrość. Poznają, że Mądrość Świata jest tym samym, co wewnętrzny
porządek duszy.
Stoicki ideał wolności jest manifestem najdalszej możliwej
niezależności od zewnętrznych ocen. Oto wolność jest możliwa i konieczna. Wszystko, co naprawdę istotne zależy od nas samych, jednakże również całą odpowiedzialność ponosimy tylko my sami. Skoro nic nie jest w stanie zdeterminować naszej woli, jeśli tylko postanowi ona czynić dobro, to konsekwentnie – nie znajdzie ona również poza sobą żadnej wymówki, żadnego usprawiedliwienia, jeśli dopuści się zła. Zajęcie takiego stanowiska nakłada na człowieka niebywale ciężkie obowiązki. Załóżmy, że ktoś pod wpływem okrutnych tortur popełnił cryn, którego nigdy, w normalnych warunkach by się nie dopuścił. Postąpił tak jedynie pod wpływem bólu. Rzadko kto jest skłonny bezwzględnie potępić kogoś takiego, widząc w nim raczej ofiarę niż sprawcę Dzieje się tak, być może dlatego, iż prawie nikt z nas nie jest w stanie twierdzić, że na pewno sprostałby podobnej próbie. Tymczasem stoicka zasada nie kierowania się uczuciami w decyzjach moralnych odkrywa w tym wypadku cały swój lodowaty rygoryzm. Wniosek stoicki jest prosty: ten ktoś działał pod wpływem bólu.
° Marek Aureliusz, Rozmyślania, j.w., s. 98 ‘ Tamże, s. 98
151

Ból zaś to tylko uczucie. Rozumna istota ulegająca bólowi zdradziła,
zaprzepaściła swoją mądrość i godność.
Widzimy, jak pozornie abstrakcyjna i niejasna zasada obojętności
na uczucia, staje się aż nadto wyrazista i przerażająca. Łatwo jest wygłaszać slogany o stoickim spokoju, dopóki sobie nie uświadomimy, że spokój ów jest w konsekwencji bezwzględnym domaganiem się heroizmu od wszystkich i nie oferuje pośrednich możliwości między byciem bohaterem a łajdakiem.
5. Myśl piąta:
“(…) gdybyś się czuł strapiony , że nie możesz okazać swej działalności w sposób, który ci się zdaje rozumny, (…) życie nie przedstawia dla mnie
wartości, gdy w tym kierunku nie będę pracował. Opuść więc życie z tą pogodą ducha z jaką umiera człowiek czynny (…)”g
Zamanifestowana tu wolność może zafascynować i przerazić
jednocześnie. Rzeczywiście, nie ma zbyt wielu systemów etycznych dopuszczających możliwość samobójstwa, jeszcze mniej jest takich, w których jest ono pochwalane. System stoicki nie cofa się jednak przed żadnymi konsekwencjami swoich fundamentalnych założeń. Głosi, iż są wartości znacznie wyższe niż zachowanie indywidualnego istnienia i jeśli dochodzi do dylematu: istnieć, czy zachować godność – wybór musi być tylko jeden. Okazuje się więc, aż nazbyt wyraziście , że nie istnieje nic, co mogłoby zwolnić człowieka z dochowania wierności standardom moralnym istoty rozumnej.