Imperatyw seksualny

U ludzi wszelkie aspekty imperatywu seksualnego można wytłumaczyć wpływem genów i wskazać na analogię w przyrodzie. Ludzie tylko dodali do tego intelekt, fantazję i przyjemność.
Prześledziliśmy mentalnie miliony lat ewolucji. Chciałbym, żeby na podstawie tych rozważań Państwo zdefiniowali potrzebę seksu na użytek psychologii. A po drugie abyście państwo jako ludzie wykształceni w przyszłości umieli ustosunkować się do różnych poglądów, powołujących się na prawo naturalne. Prawo naturalne, to znaczy jakie: Imperatyw genetyczny? Czarnej wdowy? Którejś z tych małp? Czy czysto ludzkie. A jeżeli czysto ludzkie, to czy bez intelektu a więc tego co Stwórca, bądź natura nam dała? Chciałbym abyście państwo świadomie używali pewnych sformułowań, jako przedstawiciele psychologii, która jest dziedziną empiryczną.
Często będę odwoływać się do konfrontacji między tym co naturalne, a tym co kulturowe. Człowiek gdzieś jest po środku. Nie da się go zredukować wyłącznie do jednego elementu.
Poczęcie czyli realny początek jednostkowego życia człowieka
Uważa się, że wszechświat powstał w wyniku wielkiego wybuchu ok. 15 miliardów lat temu. 4,5 miliarda lat temu uformowała się ziemia. Po upływie miliarda lat od jej powstania w morzach pojawiły się pierwsze formy życia. 3,5 miliarda lat życia na ziemi to historia jego przejścia z oceanu na ląd, historia przystosowania się do różnych środowisk. Głęboki związek pomiędzy ludzkim organizmem a środowiskiem zewnętrznym możemy dostrzec poprzez proces w którym z jednej tylko komórki powstaje organizm złożony z 60 bilionów komórek. To liczba porównywalna z liczbą gwiazd i planet. Najbardziej tajemniczą strukturą jest nasz mózg. W jakim stopniu możemy poznać nasz organizm? Czy życie zależy od warunków panujących na ziemi? Czy życie może istnieć w przestrzeni kosmicznej w warunkach nieważkości? Próbą odpowiedzi na to pytanie było doświadczenie przeprowadzone na pokładzie wahadłowca Discovery w marcu 1989 roku.
Na pokład wahadłowca zabrano po 16 jaj kurzych zapłodnionych na 2 i 9 dni przed startem. Okazało się, że w warunkach nieważkości obumarły wszystkie dwudniowe zarodki, zaś wśród jaj dziewięciodniowych zginęła połowa. Czy więc życie jest możliwe tylko w warunkach panujących na ziemi?
W ostatniej dekadzie XX wieku człowiek dysponuje techniką umożliwiającą penetrację przestrzeni kosmicznej. Współczesne techniki badawcze pozwalają też na wniknięcie do innego, bliższego nam świata: do naszego organizmu.
Ciało człowieka, jego ręce, nogi, tułów, charakterystycznie duży mózg zamknięty układ krążenia i układ nerwowy – wszystko to jest zbudowane z mikroskopijnych komórek wielkości setnej części milimetra. Ocenia się, że ciało dorosłej osoby zbudowane jest z 60 bilionów komórek, a noworodka z 30 bilionów. Jeśli spojrzymy na rozwój noworodka w odwrotnej kolejności, czyli od porodu przez 280 dni życia w łonie matki do momentu poczęcia, to okaże się, że wszystko rozpoczęło się od jednej komórki jajowej.
Warunkiem powstania nowego życia jest spotkanie kobiety i mężczyzny. Życie człowieka zaczyna się od pojedynczej komórki. Powstaje ona z połączenia komórki jajowej kobiety i z pochodzącym od mężczyzny plemnikiem. Każda ziemska istota od pradawnych czasów otrzymuje od swoich przodków spadek w postaci substancji zwanej kwasem dezoksyrybonukleinowym – DNA.