Testy projekcyjne stosowane najczęściej przez polskich psychologów zostały opisane w innych pracach w sposób znacznie bardziej wyczerpujący, niż można by to uczynić w tym miejscu (Wallen R. W., 1964;
Kretschmer E., 1958; Reutt J. i Reutt N., 1960; Kreutz M., 1962). Dlatego pominiemy tu omawianie konkretnych metod, zajmując się tylko charakterystyką ich podstaw teoretycznych.
Dość interesujące jest to, że teoretycy, jak M. Kreutz czy Eysenck (1965, s. 274), wyrażają się o metodach projekcyjnych w sposób znacznie bardziej krytyczny niż o metodach psychometrycznych, wśród praktyków klinicystów zaś zainteresowanie nimi stale wzrasta. Z zestawienia przedstawionego przez Shaffera i Lazarusa (1952, s. 264) wynika, że na temat testu Rorschacha w literaturze angielskiej i amerykańskiej w latach 1924 -1929 (t j. wkrótce po ukazaniu się Psychodiagnostyki Rorschacha w 1921 r.) ukazał się tylko jeden artykuł, ale do roku 1939 liczba ta wzrosła do 123, a w 1947 roku wynosiła już 559 pozycji. Dziś artykuły i monografie na temat tego testu wypełniłyby sporą bibliotekę. Fakt, że metody projek-
cyjne mają zarówno gorących zwolenników, jak i nieprzejednanych wrogów i budzą u trzeźwych naukowców pewnego rodzaju zacietrzewienie (widoczne np. wyraźnie w ironicznych uwagach Eysencka), wskazuje, że mamy do czynienia z jakimiś nieporozumieniami. Tym bardziej warto roz-patrzeć założenia teoretyczne, na których są te metody oparte.
Termin “projekcja” pochodzi z klinicznych obserwacji psychoanalityków i oznacza – jak wspominaliśmy w poprzednim rozdziale (por. s. 59) – mechanizm obronny, polegający na przypisywaniu innym własnych wad i winy za własne błędy, do których człowiek nie chce przyznać się sam przed sobą. Jest to więc mechanizm wypaczający sposób, w jaki ktoś spostrzega osoby ze swego otoczenia. Teoretycy metod projekcyjnych rozszerzyli znaczenie tego terminu na wszelkiego rodzaju typowe dla jednostki, subiektywne ujmowanie rzeczywistości. Najwyraźniej chyba sformułował to W. Frank w pracy Projectwe methods in the study of per-sonality (1939; Metody projekcyjne w badaniu osobowości, por. Andersen H. H. i Andersen G. L., 1951, s. 542). Według niego, projekcja polega na tym, że osobowość “kształtuje, wypacza, nagina i w ogóle przetwarza każdą sytuację, dostosowując ją do konfiguracji prywatnego świata jednostki”. Można w tym dostrzec trochę inne sformułowanie znanej radzieckiej tezy, że odzwierciedlanie otoczenia jest u człowieka zawsze mniej lub bardziej “subiektywne”, tj. zależne i od jego aktualnego stanu, i od trwałych cech osobowości (Rubinsztejn S. L., 1961, s. 416), sformułowanie Franka jest jednak znacznie bardziej krańcowe. Według niego, człowiek z obiektywnego materiału rzeczywistości konstruuje sobie własny świat, zgodny z jego postawami i przekonaniami, swoje własne – jakby powiedział K. Lewin – “pole psychiczne”. Nasuwa to myśl, że każdy człowiek żyje, tak jak monady Leibniza, we własnym świecie, hermetycznie oddzielonym od “światów” innych ludzi. Tak na pewno nie jest, a odzwierciedlanie rzeczywistości przez poszczególne jednostki jest-przy mniejszych lub większych odchyleniach subiektywnych – normalnie dość realistyczne, abyśmy mogli porozumieć się i stwierdzić, że jednak żyjemy w tej samej rzeczywistości. Tylko w wypadkach ostrej patologii, tj, w psychozie, dochodzi do tak wielkiego zniekształcenia w obrazie świata, że chory rzeczywiście staje się podobny do monady, noszącej w sobie swój własny obraz rzeczywistości, własny “świat” dziwacznie wykrzywiony i niezrozumiały dla innych.
Szeroko rozumiana projekcja polega więc na “rzutowaniu” w obiektywny materiał rzeczywistości własnych postaw i poglądów, na interpretowaniu zgodnie z nimi materiału faktów. Jest ona zasadniczo identyczna z omówionym w rozdziale II mechanizmem utrzymującym stałość doświadczenia. Tendencyjna apercepcja Adiera czy rozwiązywanie dysonansu poznawczego przez przeinterpretowywanie faktów tak, aby nie były sprzeczne z już posiadanymi przekonaniami (Festinger L. A., 1957), to w istocie tylko różne teoretyczne sformułowania mechanizmu projekcji.
100
Zwrócimy tu uwagę również na zaobserwowaną jeszcze przez W. Wundta tendencję do interpretowania spostrzeganych podniet na podstawie posiadanego doświadczenia. Doświadczenie tworzy “masę apercepcyjną”, a obraz, czyli “percepcja”, interpretowany na podstawie doświadczenia, zmienia się w “apercepcję”, czyli spostrzeżenie określonego przedmiotu, mającego dla jednostki takie czy inne znaczenie. Przy zmianie “percepcji” w “apercepcję”, podnieta ulega pewnemu przekształceniu, umożliwiającemu jej asymilację, wcielenie do już posiadanej masy apercepcyjnej. Najwyraźniejsze przykłady apercepcji obserwowano w doświadczeniach nad zapamiętywaniem nieznanych kształtów i włączaniem ich do zakresu już posiadanych pojęć (Granit, Wulf i in.; por. Łowicki A., 1950; Wood-worth R. S., Schlosberg H., 1963, II, s. 284), co F. Bartlett (1932) nazywa “usensowianiem” (effort after meaning), B. M. Tiepłow “rozpoznaniem niespecyficznym” (1950, s. 52), a W. Witwicki “sądem klasyfikującym” (1962, s. 227). Zależnie od tego, jaki zasób pojęć ma jednostka i jak są one dokładne, proces ten może dać różne wyniki (por. np. fałszywe rozpoznawanie obrazków u oligofreników, Szutkowska U., 1965, s. 375).
Miewamy również do czynienia z projekcją pewnych chwilowych stanów uczuciowych w zewnętrzną sytuację. Z psychologii ogólnej znane są zjawiska złudzeń zmysłowych, zachodzących pod wpływem silnych uczuć, jak np. przytaczany w podręcznikach przykład dostrzegania w krzaku przydrożnym zbójcy przez osobę, która boi się panicznie rabunku, a musi wieczorem sama przejść pustą drogą wiejską. Wpływ uczuć zaznacza się szczególnie przy rozumieniu złożonych sytuacji społecznych, które z natury rzeczy są bardziej wieloznaczne niż pojedyncze przedmioty (por. Morgan C. F., 1961, s. 330; zestawienie badań nad zależnością spostrzegania od aktualnych procesów motywacyjnych i trwałych postaw por. Sha-ffer G. W. i Lazarus E. S., 1952, s. 249-252).
Jak wynika z powyższych rozważań, dawniejsi i nowsi psychologowie reprezentujący różne koncepcje teoretyczne przytaczają fakty projekcji w tym szerokim znaczeniu, jakie temu terminowi nadaje Frank. Równocześnie widać, że zjawisko to obejmuje mechanizmy dość różnorodne, takie jak apercypowanie zdarzeń przez pryzmat dotychczasowego doświadczenia, rozumienie ich z punktu widzenia własnych potrzeb i obaw, a także zniekształcanie ich tak, aby zachować dotychczasowe przekonania, np. pochlebną opinię o sobie samym.
Istotą metod projekcyjnych jest stwarzanie badanemu warunków umożliwiających rzutowanie potrzeb, postaw itp. w obiektywny materiał podniet, w tym celu, aby z charakterystycznych cech projekcji wnosić o jego osobowości (por. Jahoda M., Deutsch M. i Cook S. W.; W: No-wak S., 1965, s. 169-170). Z tego względu konstrukcja zadań projekcyjnych jest inna niż np. w testach psychometrycznych. Przy badaniu zdolności – zadania powinny być możliwie jednoznaczne, aby dawały się rozwiązać tylko w jeden określony sposób, natomiast zadania projekcyjne
101
dopuszczają możliwość wielu rozmaitych rozwiązań (por. Kreutz M., 1962, s. 177). Na przykład, badanemu poleca się ułożyć historyjkę na temat szeregu wieloznacznych obrazków, przypominających fotosy filmowe (Test Tematycznej Apercepcji, czyli TAT), interpretować jednobarwne i wielobarwne plamy atramentowe (Rorschach), układać historyjki z lalek, figurek zwierzęcych wraz z różnymi akcesoriami dodatkowymi (drzewa dom itp. – Scenotest G. v. Staabs) itp. Materiał podniet może mieć też charakter werbalny, np. badany ma uzupełniać serię niedokończonych zdań typu “Mój ojciec…”.
Bellak (1944, cyt. Shaffer G. W. i LazarusE. S., 1952, Sy&52) wyróżnił 7 ‘-zachowaniu projekcyjnym” f trzy aspekty}] adaptacyjna projekcyjny ekspresywny. Aspekt a d a pTa c y j n y wyraża się w popularności (pospolitości) odpowiedzi. Jeśli badany interpretuje np. obrazek w taki sposób, jak większość ludzi danego środowiska kulturowego, jest najwidoczniej zaadaptowany do swej kultury, myśli zgodnie z przyjętymi w niej schematami. Niepospolite interpretacje materiału projekcyjnego mogą wskazywać na oryginalność, ale mogą być też wyrazem patologicznej utraty kontaktu z rzeczywistością, np. u schizofreników. Ten aspekt został wyzyskany np. w metodzie Rorschacha, a także w teście swobodnego kojarzenia w modyfikacji Kenta-Rosanoffa (por. Woodworth R. S., Schlos-berg H., 1963, s. 87 – 89), który również zalicza się do metod projekcyjnych (werbalnych).
Aspekt projekcyjny dotyczy związku treści interpretacji z określonymi cechami osobnika. Na przykład bardzo częste dostrzeganie w plamach testu Rorschacha narządów rodnych wskazuje na zainteresowanie sprawami płci, interpretacje określonych obrazków TAT jako konfliktu młodych ze starszymi wskazuje u młodego człowieka na taką właśnie postawę wobec osób starszych itd. Idzie tu właśnie o “projekcję” w tym znaczeniu, w jakim omawialiśmy ten termin poprzednio.
I wreszcie aspekt ekspresywny – to formalne strony spostrzegania i werbalizacji. Na przykład w TAT opowiadania na temat obrazków mogą być formułowane z wyraźną dbałością o poprawność, właściwy dobór słów, prawidłową, literacką konstrukcję zdań lub podane swobodnie, w mowie potocznej, a nawet niedbale. Bardzo duży nacisk kładzie się na ten właśnie aspekt w metodzie Rorschacha. Ważnymi wskaźnikami określonych cech osobowości jest to, czy badany koncentruje się na całości plamy czy na jej szczegółach, w jakiej kolejności rozpatruje całość i szczegóły, czy w interpretacjach kieruje się kształtem czy barwą plamy itd. Różne metody projekcyjne dotyczą różnych aspektów “zachowania projekcyjnego”. Najczęściej idzie tylko o treść projekcji, jedynie metoda Rorschacha uwzględnia wszystkie trzy aspekty. Zwraca się również uwagę na to, że pewne momenty projekcyjne występują także w testach psycho-metrycznych, np. w skali Wechsiera (Andersen H. H. i Andersen G. L., 1951, s. 543-548). Do elementów projekcyjnych zalicza się mianowicie
102
różnice indywidualne w sposobie rozwiązywania ‘zadań testowych (np. jakościowe różnice w podteście rozumienia czy podobieństw), sposób werbalizowania odpowiedzi, a także emocjonalne cechy zachowania przy rozwiązywaniu testu.
Z teoretycznego punktu widzenia wnioskowanie o osobowości na podstawie projekcji wydaje się równie słuszne, jak wnioskowanie o zdolnościach na podstawie sprawności w rozwiązywaniu określonych zadań. Jednakże technicznie metody projekcyjne są opracowane znacznie słabiej od psychometrycznych testów zdolności. Jeżeli używamy w nich standardowych zestawów zadań i podniet, tak jak w oryginalnym TAT czy w metodzie Rorschacha, można je uważać za testy i wymagać, aby spełniały te same postulaty co testy psychometryczne, tj. aby były wyposażone w skale norm umożliwiające jednolitą ocenę wyników u każdej osoby badanej i porównanie jej rezultatu z rezultatami innych osób, i żeby miały zbadaną stałość (rzetelność) i diagnostyczność (trafność, por. Shafer i Lazarus, 1952, s. 287). Nie jest to jednak proste z uwagi na swoistość tych metod. Tak np. normalizacja takiej metody, ja1; TAT, musi wyglądać zupełnie inaczej niż normalizacja testu psychometrycznego, skoro ‘nie uzyskujemy tu liczbowych miar rezultatu, itak jak przy pomiarze sprawności w rozwiązywaniu zadań. Istnieje w tej chwili sporo badań nad diagnosty czno-ścią przede wszystkim metody Rorschacha, których wyniki pokazują, że walidacja metod projekcyjnych przybiera nieco inną formę niż walidacja testów psychometrycznych i może być przeprowadzona na znacznie więcej sposobów. Nie możemy w tym miejscu wchodzić w te szczegóły, stwierdzimy tylko, że badania walidacyjne nad Rorschachem dostarczyły dostatecznie dużo pozytywnych danych, pozwalających sądzić, że metoda ta daje istotnie pewien wgląd w cechy osobowości; z drugiej strony jednak-wiele badań przyniosło wyniki negatywne, a wyniki pozytywne wymagają jeszcze dalszej weryfikacji na większej liczbie badanych (por. Hirt M., 1962, s. 410). Dlatego też psycholog kliniczny, stosując metody projekcyjne, musi obecnie polegać bardziej na indywidualnej walidacji, przez konfrontację ich wyników z całokształtem obrazu klinicznego.
Artykuł dotyczy następujących zagadnień:
- testy projekcyjne
- ćwiczenia projekcyjne
- test projekcyjny
- rysunek rodziny test projekcyjny
- jak interpretować scenotest
- testy projekcyjne przykłady
- testy projekcyjne do rozwiązania
- definicja testu projekcyjnego
- testy obiektywne i projekcyjne
- testy chmokik psychologia kkliczna
- testu projekcyjnego
- doagnostyka metod projekcyjnych
- teksty projekcyjne
- scenotest testy projekcyjne
- interpretacja testu scenotest
- psychologia test projekcyjny postać człowieka
- psychologia kliniczna projekcja w psychorysunku
- pschologia projekcja
- projekcyjny test
- piktogram interpretacja testu
- jak przeprowadzić test projekcyjny
- Testy projekcyjne psychologia kliniczna