W odróżnieniu od kodeksu karnego, w sprawach cywilnych sąd decyduje o tym, czy powołać jednego, czy więcej biegłych.
Nie ma również stwierdzenia, że w przypadku badania stanu zdrowia psychicznego mają to być lekarze psychiatrzy.
Często opinie takie wydaje się wspólnie z zakładem medycyny sądowej.
Dotyczy to głównie orzeczeń o skutkach urazów fizycznych i psychicznych, istnieniu choroby zawodowej, związku choroby ze służbą wojskową, pobytem w więzieniu, w obozach koncentracyjnych itp.
W sprawach o ważność testamentu, o ubezwłasnowolnienie czy też zdolność do zawarcia związku małżeńskiego opiniują sami psychiatrzy.
W przypadku testamentu musimy orzekać na podstawie akt i zeznań świadków.
Bardzo rzadko testament bywa kwestionowany jeszcze za życia testatora.
Testament jest nieważny m in. wtedy, gdy został sporządzony w stanie wyłączającym świadome lub swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli.
Najczęściej zeznania świadków różnią się w zasadniczy sposób, w zależności od interesu stron.
Dlatego należy podchodzić do nich bardzo ostrożnie.
Największą wartość mają zeznania osób postronnych, a zwłaszcza notariusza i pracowników służby zdrowia, którzy mogą precyzyjniej określić stan psychiczny testatora w chwili spisania przez niego testamentu.
Jeśli zeznania świadków są sprzeczne, należy wydać opinię alternatywną.
Sprawą sądu jest przyjęcie właściwej wersji i wyrokowanie.
Przyczynami nieważności testamentu, z punktu widzenia psychiatrycznego są: choroba psychiczna w chwili testowania, głębokie otępienie, upośledzenie umysłowe, stany okresowych zaburzeń świadomości czy też pozostawanie choćby chwilowo pod wpływem środków odurzających, np. narkotyków.
Każdy pełnoletni ma zdolność do działań prawnych, o ile nie został częściowo lub całkowicie ubezwłasnowolniony.
Ubezwłasnowolniona może być osoba, która ukończyła 13 lat, jeżeli wskutek choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego rodzaju zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii, nie jest w stanie kierować swym postępowaniem.
Dla takiej osoby ustanawia się opiekuna i każda czynność prawna dokonana przez nią jest nieważna, chyba że dotyczy drobnych bieżących spraw życia codziennego.
Jeśli stan zdrowia nie uzasadnia ubezwłasnowolnienia całkowitego, a osoba taka wymaga pomocy w prowadzeniu swoich spraw, to stosuje się ubezwłasnowolnienie częściowe, mianując równocześnie kuratora.
Osoba taka może podejmować działania prawne, potrzeba jednak do tego zgody kuratora.
Przy podejmowaniu decyzji o ubezwłasnowolnieniu zawsze powinno się mieć na uwadze interes choregu.
Często jednak sytuacja takiej osoby pogarsza się pu jej ubezwłasnowolnieniu.
Rodzina korzysta z jej majątku, renty czy emerytury, nie licząc się z opinią społeczną i interesem chorego.
Dlatego lekarz psychiatra powinien z dużą ostrożnością wydawać opinię o niezdolności do działań prawnych.
Inną dziedziną z zakresu kodeksu rodzinnego i opiekuńczego jest zdolność do zawarcia małżeństwa lub też wpływ choroby psychicznej na rozkład małżeństwa.
Art. 12 tegoż kodeksu stwierdza: .
Nie może zawrzeć małżeństwa osoba dotknięta chorobą psychiczną lub niedorozwojem umysłowym.
Jeżeli jednak stan zdrowia lub umysłu takiej osoby nie zagraża małżeństwu ani zdrowiu przyszłego.
potomstwa i jeżeli osoba ta nie została ubezwłasnowolniona całkowicie, to sąd może jej zezwolić na zawarcie małżeństwa”Przepis ten wynika z przestarzałych poglądów eugenicznych o dziedziczeniu chorób psychicznych i jest atakowany przez wielu psychiatrów.
W szczególnzścidotyczy to np. osób chorujących na choroby afektywne, przelotne zaburzenia psychiczne w okresie pokwitania czy też wykazujących lżejsze stopnie upośledzenia umysłowego.
Małżeństwa zawierane przez takie osoby często nie są gorsze niż małżeństwa osób zdrowych, a niekiedy mogą mieć znaczenie terapeutyczne.
Konieczność uzyskiwania zgody sądu stawia tych chorych w zdecydowanie gorszej pozycji niż innych i zdarza się, że ta okoliczność powoduje nawrót choroby, ‘zasem powoduje to unieważnienie małżeństwa po wielu latach, stawiając osobę chorą w bardzo trudnej sytuacji.
Inną sprawą jest rozwód orzekany z powodu choroby psychicznej.
Niekiedy zaburzenia psychiczne są nasilone w takim stopniu, że wywołują konflikty, agresję i powodują trwały rozkład pożycia małżeńskiego.
Nie ma przeszkód, aby w takim wypadku orzec rozwód bez orzekania o winie i zabezpieczając osobie chorej jej prawa.
Zdarza się jednak, że za rozpad małżeństwa winna jest druga strona, np. z powału alkoholizmu, marnztrawstwa czy zdrad małżeńskich.
Błędem jest również automatyczne przyznawanie opieki nad dzieckiem osobie zdrowej.
Każdy taki wypadek należy rozpatrywać indywidualnie.
Artykuł dotyczy następujących zagadnień:
- konflikty maeskie jarosz