Czy jego mimika jest adekwatna do sytuacji i treści zadawanych pytań, czy w zachowaniu uderza brak łączności uczucizwej z badanym.
Zestawienie takich objawów, jak mutyzm, negatywizm (czynny i bierny) , brak łączności uczuciowej z badanym (sztywnzić afektu) pozwala na właściwe ukierunkowanie dalszegz pzstępzwaniadiagnostycznego.
W kontakcie z pacjentem psychiatrycznym obowiązuje szczerość i prawdomówność.
Okłamywanie chorych, obiecywanie im czegoś, co nie jest możliwe do spełnienia, jest nie tylko postępowaniem nieuczciwym, ale godzi w autorytet rozmuwcy.
Kłamstwo szybko się wydaje, a pacjent traci zaufanie nie tylko do badającego, ale przenosi to na cały zespół leczący.
Psychiatrzy bywają często w takim położeniu, że rodzina ich prosi, aby badając chorego nie ujawniali kim są.
Z prośbą taką spotykałem się niestety również w oddziałach niepsychiauycznych, gdy wzywane mnie na konsultację.
Ludzie wyobrażają sobie, że badanie psychiatryczne będzie dla chorego wstrząsem lub co najmniej ciężkim przeżyciem.
Tymczasem nic takiego się nie dzieje.
Chorzy są wdzięczni za szczerość i zachowują się normalnie.
Wszystko będzie oczywiście zależało od zachowania się badającego.
Musi ono być akceptujące, ale do rozsądnych granic.
Istnieje np.błędne przekonanie, iż psychicznie chzrym nie wolno się sprzeciwiać.
Nie należy więc potakiwać, gdy chory twierdzi, że jest Chrystusem.
W dawnych, domach dla obłąkanych”, jeśli chory uważał się za króla, wkładano mu do ręki berło, a na głowę wsadzano koronę.
Dzisiaj przeciwstawiamy się urojeniom chorego, ale w taki sposub, aby nie cierpiała na tym jego godność.
Nie należy go wyśmiewać ani wyszydzać, ale w rzeczowy sposób poinformować albo w inny sposób dać do zrozumienia, że wypowiedzi chorego traktujemy jako objaw choroby.
Przesadne polemizowanie z urojeniami mija się z celem, gdyż, zgodnie z definicją, sądy te nie podlegają sprostowaniu, mimo dostarczania dowodów ich błędności.
Lekarz badający chorego musi kontrolować swoje wypowiedzi.
Pacjenci z urojeniami hipochondrycznymi, a więc rozpoznający u siebie konkretne schorzenie, są niezwykle uczuleni na wszelkie informacje dotyczące wyników badań lekarskich, pracownianych, radiologicznych itd.
Na każdą nieostrożną wypowiedź lekarza, na jego wahanie w głosie, na wynik badania laboratoryjnego reagują bardzo silnie, powołując się później na to w czasie dyskusji na temat, choroby”.
Niektórzy pacjenci wypowiadający urojenia niewierności małżeńskiej domagają się od swoich partnerów (partnerek) , przyznania się”do zdrady, obiecując, że od tego będzie zależało ich przebaczenie, i początek nowego życia”Biada takiej żonie, która ulegnie i wpadnie w pułapkę.
Odtąd piekło zazdrości jeszcze bardziej się nasili, gdyż wszelkie argumenty przeciw urojeniom są przez pacjenta zbijane: , przecież sama się przyznała”W trakcie badania psychiatrycznego lepiej nie posługiwać się notatkami, ani nie zapisywać wypowiedzi pacjenta na maszynie.
Pacjenci psychiatryczni są przeważnie bardzo wrażliwi na zachowanie się lekarza.
Jeżeli protokołowania wypowiedzi nie potraktują jako, przesłuchania”, podobnego do prokuratorskiego, to zachowanie to uznają za lekceważące.
Sporządzanie notatek zaburza poza tym intymną atmosferę badania i rozprasza uwagę pacjenta.
Jeżeli chcemy od chorego uzyskać jak najwięcej informacji, badanie powinno odbywać się w, cztery oczy”Są sprawy, których poruszanie może pacjenta krępować, a obecność osób trzecich onieśmielać.
Niezwykle ważne jest obserwowanie reakcji uczuciowych pacjenta.
- Klasyfikacja zaburzeń psychicznych
- Badania psychiatrycznego nie można prowadzić według z góry ustalonego schematu.