Prowadzone głównie przez psychiatrów badania nad rolą zaburzeń psychicznych w kształtowaniu wskaźników samobójstw wskazują na znaczny udział osób z zaburzeniami psychicznymi (w tym z psychozami) w populacji osób odbierających sobie życie.
Badania te spotkały się z ostrą i często uzasadnioną krytyką socjologów, którzy zarzucają, że zawierają uproszczone wnioski dowodzące, iż samobójstwa są głównie uwarunkowane czynnikami psychopatologicznymi i pomijają jednocześnie społeczne i środowiskowe przyczyny decyzji o odebraniu sobie życia przez jednostkę.
Przyznając krytykom słuszność co do oceny interpretacji wyników części badań nad psychopatologicznymi uwarunkowaniami samobójstw, nie należy jednocześnie przechodzić do porządku dziennego nad ustaleniami, z których wynika, że od/, dc/y ogółu osób dokonujących skutecznego zamachu samcbujczegc wykazuje cechy poważnych zaburzeń psychicznych (psychozy i uzależnienia od alkoholu) , oraz że samzbójstwu jest przyczyną zgonu 10-15%chorych z rozpoznaniem depresji, wczesnej schizofrenii oraz uzależnienia od alkoholu.
Szczególnym problemem są tu depresje.
Stwierdzono, że przyczyną około 259 zgonów osób, u których rozpoznano depresję typu endogennego, jest skuteczny zamach samobójczy.
Samobójstwo chorego na depresję wydaje się stanowić wydarzenie, którewsposób oczywisty i zrozumiały dla znającego chorobowe przeżycia pacjenta wynika z faktu istnienia depresji.
Takie przejawy depresyjnego obrazu myślenia, jak: pesymizm, negatywna ocena przyszłości, poczucie beznadziejności, winy, przekonanie o istnieniu sytuacji bez wyjścia i niemożności uzyskania pomocy, wydają się stanowić dostateczny motyw do wyboru samobójstwa jako sposobu rozwiązania beznadziejnej sytuacji.
Takie jednostronne, wyłącznie psychologiczne, widzenie genezy samobójstw w depresjach, reprezentowane szeroko dawniej, a i dzisiaj mające zwolenników, pozostaje w jaskrawej sprzeczności z obserwacjami klinicznymi.
Każdego, kto styka się z chorymi na depresje zastanawia fakt, że aczkolwiek przeważająca większość chorych zdradza niechęć do życia, to jedynie część z nich realizuje samobójstwo.
Zdarza się, że zamach samobójczy pozostaje w sprzeczności z ujawnianymi przez chorego ocenami jego sytuacji i stwierdzanym przez lekarza małym nasileniem depresji.
Obserwuje się także chorych, którzy wypowiadają wręcz absurdalne sądy o swoim zdrowiu, sytuacji materialnej, perspektywach życiowych, a nie podejmują jednocześnie działań, które byłyby adekwatną konsekwencją tych ocen.
Przyczyny samobójstw chorych na depresje okazują się bardziej złożone, niż można sądzić na podstawie powierzchownej oceny.
W dążeniu do poznania genezy samobójstw w depresjach i określenia stopnia zagrożenia samobójstwem podjęto liczne próby opisania tych czynników, które wiążą się z dużym ryzykiem samobójstwa.
Wykazano, że następujące elementy ze spoi u depresy j n ego często wiążą się z silnie wyrażonymi tendencjami samobójczymi: wysoki, poziom”lęku, przejawiający się niepokojem psychoruchowym, podnieceniem ruchowym, idący w parze z zaburzeniami snu, niekiedy całkowitą bezsennością: poczucie beznadziejności, sytuacji bez wyjścia, niemożności uzyskania pomocy ze strony najbliższych lub personelu leczącego, przekonanie o nie uleczalności, obecności ciężkich chorób, urojenia nihilistyczne: poczucie winy, przekonanie o dopuszczeniu się ciężkich grzechów, przestępstw, dążenie do poniesienia kary: nastrój dysforyczny: dolegliwości typu bólowego i obecność przewlekłych chorób somatycznych: uporczywe zaburzenia snu.
Uogólniając powyższe obserwacje można stwierdzić, że ryzyko samobójstwa w depresji jest tym większe, im depresja jest bardziej psychotyczna, im większy jest lęk i niepokój.
Nie jest to jednak bynajmniej regułą.
U części chorych o podjęciu decyzji o samobójstwie wydaje się decydować nie stopień niepokoju i lęku, lecz głębokość poczucia winy, poczucia sytuacji bez wyjścia, beznadziejna ŚCI I OS (lDOlDlTld.
Zdarza się, na szczęście rzadko, że chory decyduje się na poszerzenie liczby osób, w stosunku do których śmierć wydaje się mu jedynym i najlepszym rozwiązaniem sytuacji.
Dotyczy to zwykle osób najbliższych, z którymi pozostaje w ścisłym związku emocjonalnym (najczęściej dzieci, niekiedy współmałżonek) .
Motywy takiego rozszerzonego samobójstwa wiążą się z dążeniem do uchronienia najbliższych przed nieszczęściem, cierpieniami i sytuacją bez wyjścia, w której w ocenie pacjenta-znaleźli się.
Motywem zabójstwa osób bliskich bywa też chęć zapobieżenia rzekomym prześladowaniom, aresztowaniu itp.
Samobójstwo raz szerzone zdarza się w ciężkich depresjach psychotycznych, rzadziej jego motywem jest bilans depresyjny.
Niektórzy chorzy skutecznie ukrywają swoje zamiary lub myśli o samobójstwie (dyssymulacja) , przekonują lekarza o poprawie zdrowia, nalegają na wypisanie lub urlopowanie ze szpitala.
Jednak znaczna część osób ujawnia swoje zamiary w różnej formie.
Niektórzy czynią to wprost-mówiąc o niechęci do życia i zamiarze popełnienia samobójstwa.
Inni ujawniają swoje zamiary poprzez podjęcie odpowiednich przygotowań, np.gromadzenie leków, zdobycie ostrego narzędzia, odpowiedniego sznura.
Do oznak wskazujących na tendencje samobójcze należą pozornie abstrakcyjne rozważania o bezsensie życia, sposobach popełnienia samobójstwa, o problematyce śmierci.
Pośrednim przejawem takich zamiarów jest niekiedy treść marzeń sennych (tematykai śmierci, egzekucji, pogrzebu) .
Informacją wskazującą na zamiary samobójcze bywa nagła wizyta chorego u lekarza (zwłaszcza, gdy unikał on dotychczas takich kontaktów) , wizyty u osżb bliskich lub zdwrnnie-nagle izolowanie się od otoczenia.
U części chorych, którzy przejawiają wysoki poziom lęku, niepokoju, zapowiedzią samobójstwa bywa nagła, poprawa”stanu klinicznego w postaci uspokojenia i niekiedy wyraźnej poprawy nastroju.
Taki, złowieszczy spokój”wiąże się często z podjęciem decyzji o samobójstwie, które w odczuciu chorego rozwiąże definitywnie jego problemy i co za tym idzie-przynosi uspokojenie.
Zauważono, że liczba samobujsrw wśród chorych na depresję jest wyraźnie większa na początku choroby i w czasie jej ustępowania.
Można przypuszczać, że zjawisko to wiąże się m in.z dobroczynnym wpływem hospitalizacji, która izolując pacjenta przynajmniej częściowo od jego codziennych problemów-daje mu większe poczucie bezpieczeństwa, zmniejsza przekonanie o beznadziejności i niemożności uzyskania pomocy, jak gdyby, zawiesza”na pewien czas decyzję o odebraniu życia.
Za prawdopodobieństwem takiej możliwości, przynajmniej w odniesieniu do części chorych na depresję, przemawiają stosunkowo niskie wskaźniki (kilkakrotnie niższe w porównaniu z danymi pozaszpitalnymi) dotyczące liczby samobójstw dokonanych w czasie pobytu w szpitalach psychiatrycznych, w porównaniu z innymi kategoriami diagnostycznymi.
Ponowna konfrontacja chorego ze środowiskiem i wszystkimi problemami życia codziennego, zwłaszcza wtedy, gdy jego nastrój jest wciąż obniżony, może być przyczyną nawrotu tendencji samobójczych.
Również duże znaczenie w tym okresie wydają się mieć przetrwałe i przewlekle utrzymujące się niezbyt nasilone zaburzenia nastroju, napędu oraz snu.
Stan taki, nazywany subdepresją, wiąże się ze znacznymi zaburzeniami adaptacji do warunków środowiskowych i nieprawidłowymi reakcjami na stres.
Narastające trudności w wykonywaniu obowiązków zawodowych, trudności materialne, konflikty w życiu rodzinnym mogą łatwo prowadzić do dekompensacji emocjonalnej i ujemnego bilansu.
Wysokie wskaźniki samobójstw na początku depresji i w czasie jej ustępowania oraz w okresie pomiędzy nawrotami chorób afektywnych wskazują, że depresja stanowi tyłku jeden z elementów decyji samobójczej.
Druga grupa czynników rzutujących na tę decyzję wynika z relacji chorego z jego otoczeniem.
Szczególne znaczenie mają: izolacja chorego w jego środowisku, osamotnienie, niemożność liczenia na pomoc innych.
Osoby dokonujące samobójstwa-ą istotnie często samotne, niedostosowane dn warunków środawiskowych, nie utrzymujące bliskich kontaktów z innymi lub pozostające z najbliższymi w kontakcie formalnym.
Jeżeli mają rodziny, z którymi zamieszkują, to częstym zjawiskiem są poważne konflikty, sytuacje kryzysowe w małżeństwie i inne.
Strata osoby bliskiej (zgon, odejście współmałżonka, dzieci) , długotrwała rozłąka okazują się być szczególnymi stresami i częste bezpośrednio poprzedzają zamach samobójczy.
Zagrożenia bytu materialnego to następna grupa czynników, które mogą wskazywać na zwiększone ryzyko samobójstwa.
Obejmują one takie sytuacje, jak: poważne i długotrwale trudności materialne, nagła strata dóbr materialnych, utrata pracy, zagrożenie pozycji zawodowej.
Pewne znaczenie w podjęciu decyzji o odebraniu sobie życia mają wzory zachowań otoczenia, zwłaszcza osób znaczących dla samobójcy.
Wypadki samobójstw wśród bliskich krewnych (rodzicćw i rodzeństwa) są zjawiskiem znacznie częstszym w grupie chorych, przyczyną zgonu których było samobójstwo.
Podobnie jak w przypadku samobójstw osób zdrowych, również wśród chorych brak celów życiowych, ideałżw, kryzys światopoglądowy mogą być czynnikami, które sprzyjają podjęciu decyzji o samobójstwie.
Głębokiej wierze natomiast wydaje się przypadać rola chroniąca przed samobójstwem.
Przewlekłe, oporne na leczenie choroby somatyczne, połączone z dolegliwościami typu bólowego, częściej stwierdzano wśród osób odbierających sobie życie.
Dotyczy to również przewlek (ych zaburzeń snu, nadużywania alkoholu i leków.
Jak wynika z przytoczonych danych, znaczenie zaburzeń psychicznych w genezie samobójstw uraz rola psychiatrii w zapobieganiu samobójstwom są znaczne.
Ważne jest tutaj zwłaszcza wczesne rozpoznawanie i prawidłowe leczenie zaburzeń emocji i nastroju występujących w przebiegu chorób afektywnych, uzależnień od alkoholu i leków, schizofrenii oraz innych zaburzeń psychicznych.
Dotyczy to również zapobiegania nawrotom tych zaburzeń.
Jak wynika z doświadczeń brytyjskich, poprawa diagnostyki ta więc i wykrywalności) oraz terapii stanów depresyjnych, jako wynik szkolenia lekarzy ogólnych, wyraźnie wpłynęła na obniżenie wskaźnika samobójstw w niektórych regionach tego kraju.
Bardzo ważna rola przypada też zapobieganiu zaburzeniom psychicznym i poprawie stanu zdrowia psychicznego populacji, co w dużej mierze wykracza poza zakres możliwości oddziaływania psychiatrii i medycyny w ogóle.
liczni autorzy zwracają uwagę na dostępność niektórych leków, zwłaszcza tych, które są używane do celów samobójczych, w tym na ilość leków udostępnionych chorym na depresję.
Zatrucia lekami przeciwdepresyjnymi uó (pierścieniowymi należą do szczególnie niebezpiecznych dla życia, dotyczy to również zatruć mieszanych-lekami przeciwdepresyjnymi i nasennymi lub anksjolitycznymi (pochodne benzodiazepiny) .
Nie ulega wątpliwości, że leki przeznaczone do leczenia chorych na depresję powinny pozostawać pod kontrolą osub trzecich.
W niektórych krajach rozwija się społeczny ruch na rzecz zapobiegania samobójstwom.
Zapoczątkował go profesor Ringel oraz skupiony wokół niego zespół psychiatrów, psychologów i socjologów z Wiednia.
Istotne znaczenie, chociaż trudne du oszacowania w liczbach, mają telefony zaufania, które są nierzadko ostatnią szansą uzyskania pomocy przez osoby, które mają zamiar popełnić samobójstwo.
Artykuł dotyczy następujących zagadnień:
- ZABURZENIA PSYCHICZNE
- osobowoscobsesyjno kompulsywna a samobójstwo
- dlaczego milionerzy popełnić samobójstwo psychologia
- motywy psychotyczne a samobójstwo
- osobowoscobsesyjno kpmpulsywna a samobojstwo
- profesor ringel
- psychika a samobujstwo
- zaburzenia a proba samobojcza
- zaburzenia psychiczne samobojstwa