W psychiatrii sytuacja jest jednak nieco inna.

Zgodnie z ugruntowaną tradycją, również w psychiatrii są opisywane objawy, a ich znajomość przekazują specjaliści młodszym lekarzom i studentom.
Temu celowi służą także podręczniki psychiatrii.
Psychiatria jednak zbytnio próbuje naśladować inne dziedziny medycyny.
Tego rodzaju dążenie nie jest pozbawione podstaw.
Ostatecznie medycyna jest jedna, a podział na poszczególne jej gałęzie jest nieco sztuczny i umowny.
Zaburzenia życia psychicznego mają jednak tylko dla siebie charakterystyczne właściwości i dlatego opisywanie tych zaburzeń-a przedtem jeszcze, a więc przed ich opisem, wnikliwe ich dostrzeganie-wymaga niejednokrotnie innych pojęć niż objaw i zespół.
Przeświadczenie, że tak właśnie jest, że zachodzi potrzeba stopniowego odchodzenia od, objawu”na rzecz pojęcia, wymiaru” (lub, proporcji’) , wolno toruje sobie drogę we współczesnej psychiatrii.
Elementarny podręcznik psychiatrii nie jest miejscem na szczegółowe rozważania poruszonej kwestii, dlatego też ograniczono się do powyższej wzmianki i do bardzo zwięzłej charakterystyki niektórych proporcji psychopatologicznych.
Wszystkie te proporcje odnoszą się do schizofrenii, co nie znaczy, iż nie zachodzi możliwość i potrzeba opisu odpowiednich proporcji w psychopatologii różnych chorób psychicznych.