POZNAWCZO- BEHAWIORALNA INTERWENCJA W PROCESIE ŻAŁOBY.

Musi być wysoko zindywidualizowana. Musi być uwzględniony rys cech osobowości, rodzaj straty, rys żałoby. Trzeba brać pod uwagę uprzednio wymienione czynniki (te które ułatwiają lub utrudniają pomyślne rozwiązanie procesu żałoby).
Należy uwzględnić również to, że kładzenie nacisku w terapii na to co przyjemne jest niezgodne z normami społecznymi.
1. rozpoznanie wartości uzyskanych poprzez konformizm w stosunku do pełnionych ról osobistych i społecznych. Należy uwzględnić kulturowe uwarunkowanie tych grup;

2. osłabić irracjonalne poczucie winy;

3. podjęcie alternatywnych działań przez osobę w procesie żałoby i przeanalizowanie ewentualnych zysków i strat;

4. rozpoznanie istniejących umiejętności.
Dla wielu osób w żałobie terapia jest upokarzającą propozycją, dlatego że cierpią z godnością, unikają irracjonalnego gniewu i poczucia winy, ponadto mają związki, które pomagają im znosić ból, są dla nich źródłem emocjonalnego wsparcia. Interwencja jest zatem tylko dla tych ludzi, którzy poszukują leczenia i grup wysokiego ryzyka. Wspiera się na istniejących umiejętnościach zmagania się z sytuacją trudną i zachęca do “self – menager” zarządzania sobą. Jeżeli jest to możliwe to ważne jest, aby włączyć jednostkę do grup samopomocy. W grupie bowiem mogą być modele, które potrafią się zmagać z sytuacją trudną i one dostarczają pewnego wzorca. Zachodzi w takich grupach proces pozytywnego modelowania w grupach tych ponadto ludzie spotykają się z akceptacją i mogą swobodnie dyskutować o swoich problemach;

5. kontrolowana ekspozycja na bodźce związane ze zmarłym.
W kierowanym procesie żałoby zachęca się opłakujących do konfrontacji z bodźcami związanymi ze zmarłym. Jest to szczególnie ważne gdy opłakujący unika miejsc i przedmiotów związanych ze zmarłym lub ujawnia post traumatyczną reakcje na śmierć. Jest to zachęta do rozwoju samowystarczalności i umiejętności zmagania się z tymi bolesnymi bodźcami. Proponuje się tutaj ćwiczenie uwagi. Osoba koncentruje się na pewnych przedmiotach i w tym czasie odwraca uwagę od innych. Ćwiczenie to pomaga nie tylko w koncentracji na bodźcach, ale i na przyjemnych wspomnieniach związanych ze zmarłym. Poza tym zetknięcie się z bodźcami powoduje, że mogą powstać tutaj pewne problemy natury filozoficznej ( które można analizować ) lub natury praktycznej. Można to wykorzystać do rozwoju umiejętności definiowania problemu i różnych strategii zmagania się z sytuacją trudną. Z powodu terapeutycznej właściwości stykania się z miejscami i przedmiotami osób zmarłych nie może to być stała ekspozycja tych rzeczy. Gdy opłakujący uzyskał już trening w obcowaniu z tymi bodźcami może sporadycznie ich unikać, aby doznać pewnej ulgi. Aby zablokować automatyczne reakcje bólu psychicznego i niepokoju, jednostka wyodrębnia sytuacje obciążone dużym ryzykiem i planuje udział w nim mając ryzyko kryzysu na względzie. Tutaj również wprowadza się ćwiczenie koncentracji na pozytywnym myśleniu;

6. stopniowe zaangażowanie się w inne role i aktywności.
Aktywności pozwalają na odwróceniu uwagi od straty, dają momenty przyjemności i pozwalają na kontrolę smutku. Mogą stać się źródłem przyjemności. Jeżeli jednak te czynności dawniej były podejmowane ze zmarłym to przynoszą smutek. Udział w aktywnościach społecznych i np. spotkaniach towarzyskich jest szczególnie trudny ponieważ są przygnębieni, a śmiech może ich drażnić. Dlatego na początku okresu żałoby nie poleca się spotkań towarzyskich. Niektórzy radzą, aby te aktywności miały związek ze zmarłym – były dla niego przyjemne np. gotowanie specjalnego posiłku, który pochwaliłby zmarły. Czasem natomiast łatwiej jest wyznaczyć aktywność, z którą zmarły nie miał nic wspólnego.