Mózg człowieka nie zmienił się zbytnio od 200 tys. lat, ewoluował natomiast umysł – to on właśnie stanowi tajemnicę. Obecne techniki dały możliwość naszkicowania mapy umysłu za pomocą tomografu komputerowego i rezonansu magnetycznego. Możemy mieć pewność, że umysł to coś więcej niż zbiór składników biologicznych. Jedną z najdziwniejszych cech mózgu jest jego zdolność do zmiany obrazu rzeczywistości za pomocą dość niezwykłych środków, takich jak substancje halucynogenne lub deprywacja sensoryczna.
Substancje halucynogenne a odmienne stany świadomości
Znany od tysiącleci przez Indian meksykańskich grzybek zawiera substancję halucynogenną zw. psylocyną. Przez godzinę pojawiają się halucynacje, w których szamani widzą jaskrawe barwne wzory i dziwne postaci. Dowiadując się o działaniu mózgu odkrywamy, że kluczem do tych drzwi są jego własne substancje chemiczne, które są magazynowane w pęcherzykach znajdujących się na końcu neuronowych odgałęzień – w synapsach, w miejscach gdzie jeden neuron przekazuje informacje drugiemu. Ładunek elektryczny uwalnia cząsteczki chemiczne do zbiorników i wędrują poprzez synapsy do sąsiedniego neuronu. W mózgu jest ich 100 mld tworzą z innymi neuronami miliony linii komunikacyjnych. Komunikacja neuron-neuron jest podstawą całej działalności w mózgu. Neuron wysyła impuls elektryczny, który wędruje wzdłuż włókna zw. aksonem, aż dotrze do zmagazynowanych substancji chemicznych. Elektryczne wyładowanie to początek przekazu chemicznego. Cząsteczki wędrujące między neuronami to neurotransmitery, jest ich w mózgu ok. 50 (np. noradrenalina, dopamina). Neurotransmitery wpływają na zachowanie człowieka, a nawet je kształtują. Jedną z tych substancje jest serotonina, która spełnia różne role. Kontroluje nastrój, apetyt, pamięć, uczenie się. Halucynacje, których doznaje szaman są wynikiem manipulowania systemem serotoninowym, bo serotonina może być zarówno hamulcem jak i środkiem pobudzającym. W przypadku halucynacji serotonina działa w dwóch ośrodkach płatach czołowych i wzgórzu. Wzgórze jest tzw. „bramą wejściową” dla wszystkich informacji zmysłowych, aby po przefiltrowaniu trafić do kory. Płaty czołowe zaś używają dostarczonych informacji do podejmowania decyzji, planowania. Psylotycyna występująca w grzybku jest podobna do serotoniny.
Deprywacja sensoryczna a stany świadomości
Pewnego zimnego dnia czterech pielgrzymów wybrało się na szczyt góry. Mają oni nadzieję, że podczas postu i odcięcia od świata zewnętrznego (deprywacja sensoryczna) doznają halucynacji, które jak wierzą wniosą w ich życie ważne informacje. Nastąpiło to po trzech dniach postu. Prawdopodobnie coś zaburzyło normalne działanie serotoniny, bo jak poziom serotoniny ulega zmianie, to wzgórze traci zdolność kontrolowania napływu informacji. Pielgrzymom zbadano krew przed wyprawą i w trakcie. Badanie wykazały, że bezpośrednio po halucynacjach receptorów było dwa razy więcej. Przypuszcza się, że na skutek deprywacji zmysłowej w mózgach pielgrzymów zwiększył się poziom serotoniny i przerwał hamujący obwód wzgórza.
Stymulacja mózgu a stany świadomości
- Stan przewlekłego zatrucia charakteryzuje się niezbornością ruchową, agresywnością, zmiennością nastroju, aż do dysforii.
- Kokaina.